Radość.!Przybij do portu
Smutek,żale serce moje tarmoszą,
Uczucia już ledwo to znoszą.
Bieg wydarzeń tak szybko się zmienia,
Zostają tylko marne wspomnienia.
Zło jest jak wicher co łamie drzewa,
A nadzieia wysoko rozwiewa,
I złapać za nic jej nie możemy,
Choć w objęciach bardzo trzymać chcemy.
Radość wtedy jak w lustrze odbicie.
Za wszelką cenę jej nie schwycicie.
Ludzie mówią,że czas rany goi,
Że z czasem serce się uspokoi.
Radość!Przybij do portu mojego,
Może zaznam spokoju wiecznego.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz